Wlasnie wrocilem z seansu Sky Fighters i stwierdzam z pelnym usmiechem na mordce, ze glowny bohater filmu jest istnym sobotworem naszej narodowej dumy i chwaly Adama Malysza ;) Gdyby nie ten fakt i powiazanie jego z lataniem w powietrzu (nasz Malyszek tez przeciez lata :) ucieklbym z kina po pierwszych 30 min. A tak? O, Malyszek na ekranie - i znow w grupowy smiech. W ten sposob przetrwalem dzielnie seans do konca - MUSICIE GO OBEJRZEC, BO MALYSZ WROCIL DO FORMY I LATA TAAAAK DALEKOOOO....:)))
Nie nie ! Proszę was nie porównujcie Małysza do Benoit Magimela !! Różnica wysokości, poza tym zachowajcie trochę szacunku dla zdobywcy Złotej Palmy (choć...hmmm ok, Małysz też ma jakąś kulę...), nawet jeśli wybiera gniotowate filmy. Trzeba z czegoś płacić alimenty przecież.
on na serio wyglada jak malysz! myslalem ze tylko ja mialem takie wrazenie ale widze ze jednak nie.. :)
fuck!!!!! chciałem założyc taki temat po obejrzeniu, widzę że nie tylko mi się tak skojarzyło, Adam znów na wysokich lotach :P